Bez kategorii

Category

Wróć…Szata cieni z ramion wagonom opadła,światło białą żałobą zalało mi oczy,żółty blask rozświetlonych latarń krzyczał ostrzem,po krawędziach przedmiotów potokiem się toczył.Ściskam lęk stopiony w zaciśniętym pięściach,lepko brudny, męczący pulsem nieustannym,i chwytam chwile wydzierane szczęścia;łkam bezustniezmiażdżony…tym rozstaniem ranny…i…świstem zbudzone, zerwane do ruchukoła po szynach zaczynały szczekać…koniec…gdzieś tylko cień się czarny plączezagubionego wśród nocy człowieka…
Read More
Dniem czy nocą idziemy wytrwali,w bitwach ogień hartuje nam pierś,myśmy dawno już drogę wybrali,jeśli nawet powiedzie – przez śmierć.Więc naprzód, niech broń rozdziera,niech kula szyje jak nić,trzeba nam teraz umierać,by Polska umiała znów żyć.Bo czy las nam zahuczy jak morze,czy w bruk miasta uderza nasz krok,W nasłuch sercach trzepocze się orzeł,każdy pancerz przepali nasz wzrok.[po...
Read More
Już nie pamiętam, jak las szumi śniegiem,jak słońce złotem w ciszę lasu pryska,kiedy płaszczyzna obłąkana biegiemucieka pędem szalona i śliska.Już nie pamiętam gór ogromnych wieczniąi nocy gęstej, gwiazdami nabitej,i pól płaszczyzny bezmiernej konaniem,śniegiem zmierzchnącej i puchem skro-litej.Już nie Pamiętam, jak słońce w śnieg prószyi w biele sypie ciszę pyłem złota.Dzwonki polami biegną i szeleszczą,cisza osiada...
Read More
Znów rok na drodze szaradą upłynął.Koń parskający z zodiaku niedaleko przebiegi.Były wiosny odmierzane rosnącą zielenią,drzewa wykrzykniki jesieni na niebie.Rok za daleki za bliski wyminął nas jak zenitskoszony skośnym deszczem niezrozumień.Za daleko z drogi zawrócić znużeniew tłumie.Rozbitego na krzyżach samotnychopuszczono Chrystusa, który płacze bezradnie;widział: nie domkniętym oknom radościprzechodzień kradnie.A zresztądeszcz wysechł niebu, śnieg jest szorstki jak...
Read More
Ach, nie płacz, nie płacz,to jest takie nic, smutne ucichanie,a właściwie to jest cisza pierwsza i jedyna…usychające kwiaty nad mdlącym posłaniem…i właściwie nic…i pusta głębia…nocą cichy las bezczuciowych istnień,wyblakłe jaźnie trwające bezdrganiem. A właściwie to jest tylko wielkie zakończenienieskończonym snów…nieznane cierpienie…Ach, nie płacz, nie płacz…Już cię nie rozumiem…
Read More
Tych miłości, które z namina strumieniach białych płyną,co jak chmury nad głowamiczasem każą zapominać,tych miłości jak zwierzęta,co wracają w las od ludziwęsząc z twarzą wyciągniętą,zanim śmierć ich nie ostudzi,tych miłości, które niosąsok z korzeni w słońce liściem,co jak puch dziewczęcych włosówlekko rosną ku niebiosom,nie wydepczą nienawiści.Tych miłości, o, za wiele,chociaż ziemia jeszcze twarda,nad nią zawsze...
Read More
Trzeba umieć ludzi pokochać,jeśli nie ogień, ustami wyrzucać jasność,życie jak granat wybucha,wybuchło, zgasło.A tu by trzeba z desek prostychdom, kościół, niebo drgające wznieść.A tu posadzić żywicą dudniące sosny,pod włosami ich, pod kwiatamiserdeczną gościć wieść.A tu by dzbany oliwy słonecznej pełnew rany otwartych warg podać,w chałupin ciemnych trumny, w popiółniech płynie niebios woda.Tak z dłonią na...
Read More
Sekcja 1.Zdający oraz inne osoby biorące udział w organizowaniu i przeprowadzaniu egzaminów1. Na egzamin może przyjść wyłącznie osoba (zdający, nauczyciel, egzaminator, asystent, obserwator, inna osoba biorąca czynny udział w przeprowadzaniu egzaminu lub inny pracownik szkoły) bez objawów chorobowych zbieżnych z objawami COVID-19.2. Zdający, nauczyciel oraz każda inna osoba uczestnicząca w przeprowadzaniu egzaminu nie może przyjść...
Read More
1 4 5 6

Department Contact Info

Bachelor Of Science in Business Administration

1810 Campus Way NE
Bothell, WA 98011-8246

+1-2345-5432-45
bsba@kuuniver.edu

Mon – Fri 9:00A.M. – 5:00P.M.

Social Info

Student Resources

Skip to content